To bardzo indywidualna kwestia. Zależy od tego, jak cenny jest Twój czas, w jakim trybie pracujesz, jak ważne są dla Ciebie relacje itd.

Poniżej podrzucam trochę danych, żebyś zorientował się, o jakiej skali mówimy:

• Przeciętna osoba w Polsce spędza 2 godziny tygodniowo na L4 (dane GUS uśrednione w skali roku 2022). Jeśli mimo choroby zdecyduje się pracować, ogólna produktywność może nawet spaść w porównaniu z sytuacją, gdy pójdzie na zwolnienie. Przedsiębiorcy, patrzę na Was 😉
• Osoba pracująca „biurowo” traci średnio 2,1 godziny dziennie na rozproszenia. 44% z tego robimy sobie sami, a kolejne 23% wynika z powiadomień. Te dwie rzeczy możemy wziąć pod kontrolę, odzyskując nawet 7 godzin tygodniowo. (Oczywiście część sukcesu to świadomość i strategia, ale organizm musi ją jeszcze skutecznie wykonywać).
• Według badań Uniwersytetu w Oksfordzie, dobra atmosfera w miejscu pracy – do której przyczynia się Twój dobry nastrój – zwiększa produktywność o 13%. W skali pełnego etatu to odpowiednik dodatkowych 5 godzin tygodniowo.
• Według raportu Gallupa, światowa gospodarka traci 8,9 BILIONA dolarów rocznie na obniżonym zaangażowaniu pracowników. To jakieś 10 000 zł rocznie na osobę, a im wyższa wartość jej pracy, tym większe straty.

Oczywiście to nie jest kompletna lista.

I całe szczęście, że mamy lasy za darmo!

Zastanów się, czy wiedziałbyś, co w tym lesie robić. Bieganie czy spacer z psem nie spowoduje pełnej kalibracji Twojego organizmu. W najlepszym wypadku zatrzymasz się na pierwszej warstwie, czyli pasywnym wpływie lasu. Forest Retreat nauczy Cię, jak wejść głębiej i naprawdę porządnie się zresetować.

Las robi ogromną różnicę. Jest różnorodny, bogaty w szczegóły, faktury i zapachy. Codziennie się zmienia. To wszystko przydaje się do wzmocnienia efektów ćwiczeń uważnościowych. Do tego las wpływa na nas korzystniej niż cokolwiek innego, bo jesteśmy ewolucyjnie przystosowani do przebywania w nim.

Wtedy będziemy przenosić spotkanie – albo na kolejny tydzień, albo na dzień przed lub po. Wszystko zależy od Twojej elastyczności i mojego obłożenia.

W ostatecznej ostateczności – z której nigdy nie chciałabym skorzystać – spotkamy się online i omówimy wszystkie ćwiczenia z danej sesji, żebyś mógł je przetrenować we własnym zakresie.

Zalecam jednak nie panikować w kwestii pogody – umiem ją dobrze czytać i nawet w ostatniej chwili znaleźć okienko pogodowe. Prognozy mają obecnie tendencje do przewidywania deszczu tam, gdzie go nie będzie – ocieplanie i osuszanie klimatu ten jeden raz działa na naszą korzyść…

Nie – lepiej popracować nad świadomością problemu. Dzikie zwierzęta nigdy nam się nie pokażą z własnej woli. Z kolei przy kleszczach najważniejsze jest nie panikować 🙂 Jeśli chcesz, prześlę Ci dekalog kleszczowy podsumowujący zagrożenie, jakie stanowią i dający wskazówki, jak się chronić. Uwzględnię też ten temat przy pierwszej wyprawie.

Jak najbardziej. Zapisz się na spotkanie online tak, jakbyś zamawiał Forest Retreat dla siebie, i pogadajmy o szczegółach. Ale jedno powiem Ci już teraz – spodziewaj się korzyści w sferze produktywności, zdrowia i motywacji.